Trwająca bessa sprawiła, że kopanie kryptowalut dla wielu już dawno przestało być opłacalne, ale rynek wciąż nieubłaganie wystawia na próbę nawet największe firmy z branży. Bitmain, gigant produkujący urządzenia do miningu kryptowalut poinformował, że w najbliższym czasie firma zacznie przeprowadzać zmiany w obrębie swojego personelu. Nieoficjalne informacje mówią o zwolnieniu ponad 50 % całego zespołu Bitmain.
Spadające ceny kryptowalut nie oszczędziły także japońskiej firmy GMO, która w opublikowanym oświadczeniu poinformowała o zaprzestaniu działalności związanej z produkcją sprzętu do kopania kryptowalut. Straty jakie poniosła firma w związku z tym obszarem swojej działalności sięgają 320 mln $.
GMO zaczęła produkcję koparek kryptowalutowych w połowie tego roku, prezentując pierwsze na świecie urządzenie typu ASIC wyposażone w chipy 7nm.
Zaledwie miesiąc temu pisaliśmy, że ponad 600 tys. chińskich górników zaprzestało kopania kryptowalut, pojawiły się też pierwsze bankrutujące kopalnie.