Największa giełda

Sam Backman-Fried zwolniony z aresztu bez wpłacania kaucji

Kaucja za zwolnienie byłego prezesa upadłej giełdy FTX, została ustalona na 250 milionów dolarów, ale Sam Backman-Fried wcale nie musiał jej wpłacić!

Do czasu procesu sądowego Backman-Fried, będzie mieszkał z rodzicami w ich domu w Palo Alto w Kalifornii. Sąd postawił mu zarzuty kierowania oszustwem i nielegalnego przepływu funduszy klientów, za co może mu grozić nawet do 115 lat więzienia.

Kwota kaucji nie została wniesiona przez Bankmana-Frieda, ani przez jego rodziców. Sądowi wystarczyło zabezpieczenie majątkiem w wysokości 10% całkowitej kwoty. Ponadto oskarżony skorzystał z tzw. personal recognizance bond, czyli rodzaju kaucji, której oskarżony nie musi płacić, pod warunkiem spełnienia wszystkich warunków postawionych przez sąd. Jeśli Bankman-Fried nie wywiąże się z umowy, będzie musiał wpłacić pełną kwotę kaucji.

Czyli podsumowując Backman-Fried został zwolniony z aresztu bez wpłacenia ani centa.

Sędzia wyraził zgodę na uwolnienie Bankmana-Frieda po zabezpieczeniu majątkiem w Palo Alto należącym do jego rodziców. Zwolnienie  obarczone jest ponadto szeregiem wymagań i ograniczeń, takich jak zakaz dokonywania transakcji finansowych na kwotę wyższą niż 1000 dolarów oraz zakaz otwierania nowych linii kredytowych. Dodatkowo obowiązuje go areszt domowy i nie może wychodzić poza ćwiczeniami oraz musi się poddać obligatoryjnemu leczeniu odwykowemu i psychicznemu.

Społeczność kryptowalutowa jest oburzona

Wielu ludziom nie mieści się w głowie jak sąd mógł się zgodzić na uwolnienie Bankmana-Frieda, szczególnie po ustaleniu tak śmiesznych warunków. Nawet jeśli ucieknie, to jego rodzice stracą zabezpieczenie jakim jest dom w Palo Alto, ale ponoć i tak pozostaje im drugi dom na Bahamach kupiony za pieniądze z prowadzonej przez syna giełdy FTX.

Do 5 stycznia Bankman-Fried musi przedstawić podpisy pod zwolnieniem dwóch dodatkowych osób, z czego jedna nie może być członkiem rodziny.

Dodaj komentarz