Sędzia orzeka, że Ripple nie jest papierem wartościowym w obrocie giełdowym.
Wczoraj w sądzie okręgowym w Nowym Jorku sędzia Analisa Torres orzekła na korzyść Ripple Labs w starciu z amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd. Wyrok stwierdza, że token XRP nie jest zabezpieczeniem w obrocie giełdowym, a pozostaje nim w przypadku sprzedaży instytucjonalnej.
„Wniosek pozwanego o wydanie orzeczenia w trybie uproszczonym zostaje PRZYJĘTY w odniesieniu do sprzedaży programowej, innych dystrybucji oraz sprzedaży Larsena i Garlinghouse’a, a ODRZUCONY w odniesieniu do sprzedaży instytucjonalnej” – brzmi wyrok.
Dla całej branży kryptowalut wygrana Ripple jest wielkim zwycięstwem i może zwiastować także, że pozostałe altcoiny oskarżone przez SEC o bycie papierami wartościowymi również zyskają takie orzeczenie.
Giełda Coinbase, która w przeszłości zrezygnowała z oferowania XRP właśnie ze względu na pozew wytoczony przez SEC, jeszcze wczoraj poinformowała, że przywróci handel tokenem gratulując zwycięstwa Ripple Labs.
Coinbase ponownie umożliwi handel XRP (XRP) w sieci XRP. Nie wysyłaj tego zasobu przez inne sieci, ponieważ może to spowodować utratę środków. Transfery dla tego aktywa pozostają dostępne na @Coinbase i @CoinbaseExch w regionach, w których handel jest obsługiwany – pisze Coinbase na Twitterze.
Sprzedaż instytucjonalna nielegalna
Sędzia Torres orzekła w wyroku, że sprzedaż skierowana do inwestorów instytucjonalnych opiewająca na 728 milionów dolarów stanowiła niezarejestrowaną ofertę papierów wartościowych. „Instytucjonalna sprzedaż XRP przez Ripple stanowiła niezarejestrowaną ofertę kontraktów inwestycyjnych z naruszeniem sekcji 5 ustawy o papierach wartościowych” – uznała Analisa Torres.
Choć wygrana Ripple jest jednak połowiczna, to wywołała spore poruszenie na rynku kryptowalut, sprawiając że większość aktywów się zazieleniła. Sam token XRP w ciągu minionych 24 godzin zyskał 67 % i jego cena wynosi obecnie 0,79 dolara za sztukę.