Początkowa sprzedaż tokenów World Liberty Financial (WLFI) okazała się spektakularną klapą. Pomimo zakładanych ambitnych celów, zebrano jedynie 9 milionów dolarów, co stanowi tylko około 3% z planowanych 300 milionów dolarów.
- We wtorek, w momencie ogłoszenia przez Trumpa sprzedaży tokenów, platforma obsługująca transakcje napotkała na liczne problemy techniczne. Przerwy w działaniu witryny ograniczyły możliwość nabywania tokenów, co dodatkowo wpłynęło na niższy wynik sprzedaży.
Trump, w swoim poście na X, zachęcał swoich zwolenników do nabywania WLFI, pisząc:
„Dzisiaj jest ten dzień! Sprzedaż tokenów @WorldLibertyFi jest aktywna. Zdobądź swoje tokeny $WLFI już teraz”.
Token WLFI pełni rolę zarządzającą na platformie World Liberty Financial, oferując użytkownikom możliwość udziału w projektach DeFi (decentralized finance), takich jak branie lub udzielanie pożyczek czy tworzenie pul płynności.
Złota księga WLFI
15 października opublikowano tzw. złotą księgę nowego projektu, z której dowiadujemy się, że całkowita podaż tokenów wyniesie 100 miliardów. Z tej puli 35% ma zostać rozdystrybuowane w ramach sprzedaży tokenów, skierowanej do uprawnionych uczestników. Proces ten właśnie się rozpoczął.
💡Dokument opisujący działanie projektu to zazwyczaj tzw. biała księga, ang. white paper, u Trumpów jest to gold paper.
Pozostałe tokeny WLFI, które nie trafią bezpośrednio do inwestorów, zostaną rozdysponowane w sposób wspierający rozwój projektu. Jak wynika z dokumentu, 32,5% z nich będzie służyło jako zachęta dla uczestników aktywnie wspierających projekt, podczas gdy 30% zostanie przeznaczone na „początkową alokację dla zwolenników.” Zespół oraz doradcy projektu otrzymają 2,5% całkowitej podaży tokenów.
Istotnym aspektem, który wyróżnia tokeny WLFI, jest to, że nie będą one zbywalne. Zamiast tego, będą pełniły rolę tokenów zarządzania na platformie DeFi opartej na Ethereum. Oznacza to, że posiadacze WLFI będą mogli uczestniczyć w podejmowaniu decyzji związanych z rozwojem projektu, ale nie będą mogli bezpośrednio sprzedawać ani wymieniać tokenów.
To sprawia, że token WLFI nie jest typowym produktem inwestycyjnym. Z perspektywy projektu, taki model może być odpowiedzią na potencjalne zarzuty ze strony Securities and Exchange Commission (SEC) o emisję niezarejestrowanych papierów wartościowych, co mogłoby spotkać się z regulacyjnymi konsekwencjami. Z drugiej strony takie tokeny mogą nie być wystarczająco atrakcyjne dla inwestorów, stąd taka słaba sprzedaż.