W obliczu nadchodzących wyborów prezydenckich w USA oraz zmiennych nastrojów politycznych i finansowych, rynek kryptowalut odnotowuje znaczące przetasowania.
Dogecoin (DOGE), popularny „memecoin,” wyróżnia się wzrostem wartości, podczas gdy bitcoin (BTC) oraz fundusze ETF oparte na BTC odnotowały odpływy i spadki.
Dogecoin na fali dzięki Elonowi Muskowi i wyborom
Dogecoin wzrósł o ponad 10% w ciągu ostatnich 24 godzin i jest obecnie jedynym dużym tokenem na „zielono”. Wzrost wartości tego memecoina przypisuje się głównie odnowionemu poparciu ze strony Elona Muska, który zasugerował utworzenie nowej agencji rządowej o nazwie „Departament Efektywności Rządowej,” w skrócie „DOGE”. Ta inicjatywa jest postrzegana jako nawiązanie do Dogecoina, co wzbudziło zainteresowanie inwestorów.
„Propozycja Elona Muska ma na celu poprawę efektywności rządowych wydatków i planowania,” zauważył jeden z komentatorów.
Przypływ zainteresowania DOGE zbiegł się z okresem kampanii wyborczej, co świadczy o mocnym wparciu Muska dla amerykańskiej Partii Republikańskiej. W ciągu ostatnich 30 dni wartość Dogecoina wzrosła o ponad 50%, co sugeruje, że sentyment rynkowy wokół tokena jest mocno dodatni.
Spadki BTC i ETF-ów — wpływ ruchów Mt.Gox i odpływów z funduszy
W przeciwieństwie do Dogecoina, Bitcoin odnotował spadek wartości w ciągu tygodnia o ponad 3%, co wywołało niepokój wśród inwestorów. Spadki są związane z ruchem aktywów indukowanych przez dawną giełdę Mt.Gox, która przetransferowała BTC o wartości 2,2 miliarda dolarów do nowych portfeli.
„Historycznie, takie transfery poprzedzały spłaty wierzycieli i wiązały się z presją sprzedażową,” zauważył jeden z analityków.
Dodatkowo, amerykańskie fundusze ETF oparte na Bitcoinie doświadczyły w minionym dniu odpływu środków o łącznej wartości 541 milionów dolarów — najwyższego poziomu od maja. Fidelity oraz Ark Invest, zarządzające jednymi z największych funduszy, odnotowały największe wypłaty, podczas gdy ETF IBIT należący do BlackRock wyróżnił się jako jedyny produkt notujący napływ netto w wysokości 38 milionów dolarów.
Wybory w USA i wpływ na rynek kryptowalut
Zmienne wyniki sondaży przedwyborczych oraz ich wpływ na inwestorów również odgrywają znaczącą rolę. Wiele osób postrzega byłego prezydenta Donalda Trumpa jako kandydata bardziej przychylnego kryptowalutom, stąd też malejąca przewaga Trumpa w sondażach wzbudza obawy.
„Rynki spadają, ponieważ inwestorzy nie są już pewni, że Trump odniesie łatwe zwycięstwo, a to nie wróży dobrze kryptowalutom,” skomentował Jeff Mei, dyrektor operacyjny giełdy kryptowalut BTSE.
Na rynkach bukmacherskich, takich jak Polymarket, szanse Trumpa na wygraną osłabły w ciągu weekendu, co sugeruje, że wynik wyborów może być wyrównany. Mei dodał, że na rynki kryptowalut może również wpłynąć zaplanowana na czwartek decyzja amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) dotycząca stóp procentowych. Kontynuacja obniżek mogłaby wzmocnić rynki w krótkim okresie, co przyciągnęłoby dodatkowe zainteresowanie inwestorów.
Przyszłość kryptowalut w obliczu niepewności rynkowej
Dogecoin na fali poparcia Elona Muska i Bitcoin borykający się z odpływami z funduszy ETF pokazują, że rynek kryptowalut pozostaje niezwykle wrażliwy na wydarzenia polityczne oraz decyzje największych graczy. Oczekiwania inwestorów związane z wynikami wyborów i polityką Fed będą miały znaczący wpływ na przyszłe notowania, a analitycy przewidują, że w nadchodzących tygodniach rynek kryptowalut może stać się jeszcze bardziej dynamiczny.