Polskie Stowarzyszenie Bitcoin opublikowało na swoim profilu na Facebooku informację, że Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zażądała od polskich giełd i kantorów kryptowalutowych przekazania “całych baz danych transakcji oraz informacji o kontach i adresach BTC”.
EDIT: 29.03.2018 r.
Polskie Stowarzyszenie Bitcoin zmieniło trochę treść komunikatu, dodając przypomnienie o zbliżającym się terminie składania deklaracji podatkowych.
Na kanale Blog prezesa pojawił się filmik z komentarzem do zaistniałej sytuacji.
… “PCC od każdego zakupu i podatek od każdej transakcji ,których ktoś może mieć tysiące !! najbardziej restrykcyjne prawo na globusie ,A KOŚCIÓŁ CO TYDZIEŃ PRZYTULA KILKA MLN. ZŁ Z TACY I PODATKU NIE MUSI PŁACIĆ !!!! DO STRASBURGA TEMAT SIĘ KWALIFIKUJE ! ” …
… giełdy czy kantory jak będą chcieć oczywiście licząc się z odpowiedzialnością za takie kroki mogą dane przekazać ,a nawet powinny ! ALE TYLKO I WYŁĄCZNIE WTEDY gdy np. SĄD lub KAS przekażą do giełdy dane osoby (personalia,pesel etc.) wobec której organy ścigania mają zarzuty kradzieży , korupcji … reasumując prowadzone jest dochodzenie&sprawa karna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a udostępnianie danych lub całej bazy danych osób bez zarzutów czyli bez powodu – może skończyć się procesami …
BOJĄ SIĘ RODO ! czyli giełdy powinny temat przeciągać do maja … bo potem już nie tak łatwo będzie wydoić dane klienta ,a bazę danych to można zapomnieć !